W najbliższy piątek 9 lutego złotą salę symfoniczną wypełnią porywające dźwięki rodem z Hiszpanii. W muzyczną podróż zabierze nas Martín García García – laureat ostatniego Konkursu Chopinowskiego. Start koncertu o 19:00. Bilety wyprzedane.
Szykujemy się na muzyczną podróż do Hiszpanii, do któej przeniesie nas utalentowany pianista
Martín García García. Artysta zyskał uznanie i podbija najbardziej znaczące sceny koncertowe na całym świecie, by wymienić tylko fenomenalny debiut w Carnegie Hall w Nowym Jorku. Młody hiszpański wirtuoz fortepianu, zdobywca III nagrody na ostatnim
Konkursie Chopinowskim oraz specjalnej nagrody za wykonanie Koncertu fortepianowego nr 2 f-moll op. 21 Chopina, zjawi się w Szczecinie, by oczarować melomanów swoją niezwykłą charyzmą i energetycznym wykonaniem.
Fortepian nie zabrzmi jednak dźwiękami Chopina. Tym razem zabierze nas w fascynującą podróż przez hiszpańskie dźwięki, prezentując
Noce w ogrodach Hiszpanii Manuela de Falli. Kompozytor stworzył tę pełną pasji i ekscytującą kompozycję, inspirując się hiszpańskimi ogrodami i kulturą. W koncercie usłyszymy trzy części dzieła i tak kolejno będziemy świadkami muzycznej opowieści o pachnących jaśminem ogrodach wokół Alhambry, egzotycznym tańcu słyszanym z daleka oraz o górskich ogrodach.
Nie tylko de Falla zafascynowany był hiszpańską muzyką.
Maurice Ravel również poddał się urokowi iberyjskich rytmów. W programie wieczoru znajdą się więc jego
Rapsodia hiszpańska oraz
Alborada del grazioso – oba utwory nasycone hiszpańskim folklorem i charakterystyczną dla niego finezją instrumentalną.
Wieczór zakończy
Ibéria z Tryptyku symfonicznego Images Claude’a Debussy’ego. Utworem zachwycił się sam Manuel de Falla, stwierdzając, że doskonale słychać w nim echa Hiszpanii.
Maestro Eugene Tzigane, laureat Grand Prix Konkursu im. Grzegorza Fitelberga, poprowadzi Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii w Szczecinie przez ten pełen emocji wieczór. Jego doświadczenie i wrażliwość na niuanse muzyki sprawią, że koncert z pewnością będzie wyjątkowym przeżyciem dla wszystkich obecnych.
Jak w jednym z wywiadów powiedział Martína García García:
Koncert zawsze kosztuje mnie ogromnie wiele emocji. Gdy człowiek zejdzie z estrady, musi odpocząć, dobrze zjeść, wyluzować. Wydaje mi się jednak, że wiem, jak to wszystko pogodzić. Zdobyłem już pewne doświadczenie, a może jest to rodzaj rutyny. Potrzebuję jej, choć pamiętam też, że każdy kolejny koncert powinien być wyjątkowy. (
czytaj cały wywiad)
Ta wyjątkowość czeka nas właśnie w Filharmonii w Szczecinie – w nocnym tańcu w hiszpańskich ogrodach, które ożyją pod dźwiękiem fortepianu Martína Garcíi Garcíi i naszej orkiestry.
Bilety na koncert zostały wyprzedane.